Komunikat ZG NSZZ Policjantów
Komentarz Przewodniczącego ZGNSZZ Policjantów
Po zmianach na stanowiskach zastępców Komendanta Głównego Policji byliśmy przekonani, że ” po-Trelowski dwór” został przetrącony i oszołomiony odejściem swego promotora, że nie będzie w stanie wzorem swego mecenasa siać niepokoju, grzebać w naszych kieszeniach i robić nikomu niepotrzebny zamęt w naszych szeregach. Byliśmy w błędzie. Dwór ciągle ma się dobrze.
Tak dobrze, że aby uzasadnić jak bardzo jest potrzebny, tworzy nikomu niepotrzebny kwit, naraża na śmieszność Komendanta Głównego Policji, tworząc przekonanie, że generał Działoszyński nie rozumie słów swojego Premiera.
Dlatego chcemy Panu Komendantowi przypomnieć co powiedział Premier w expose: „…I dlatego równocześnie zaproponujemy na początek w policji i w wojsku podwyżkę, po około 300 złotych dla każdego policjanta kwotowo i każdego żołnierza. Chcemy ją przeprowadzić w połowie roku, z dniem 1 lipca. Jeżeli warunki na to pozwolą w podobny, może trochę mniejszym, ale chcielibyśmy w podobnym wymiarze powtórzyć ją pod koniec kadencji….”
Określenie „kwotowo” w języku polskim brzmi bardzo jednoznacznie i nie wymaga dodatkowych uzgodnień i konsultacji nawet z tak światłymi oficerami jak komendanci i dyrektorzy. Skoro kwotowo i po trzysta, to kwotowo i po trzysta; każdemu – jednakowo.
Tylko dla porządku chcemy przypomnieć, że ustawowym reprezentantem interesów ogółu policjantów nie są komendanci i dyrektorzy lecz Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów.
Z nieznanych nam bliżej przyczyn nie chciał Pan Komendant tego zauważyć. Jako prawni depozytariusze tych interesów, nie sądziliśmy, że dialog z nowym Komendantem Głównym Policji, na spotkanie z którym niecierpliwie czekamy, zacznie się od takiego zgrzytu. Mamy nadzieję, że w dalszej współpracy z NSZZP, Komendant Główny Policji będzie z większą ostrożnością korzystał z rad swego dworu, a zwłaszcza ze znanej ze swego stosunku do policjantów i naszego Związku, najpiękniejszej w tym dworze naczelnej damy fraucymeru.
Mamy nadzieję, że nie jest to świadomy wybór oznaczający ignorowanie praw związku zawodowego. Przypuszczamy, że Komendant Główny Policji zajęty roszadami kadrowymi w pierwszych dniach swego urzędowania został wprowadzony w błąd przez ekspansywne, zawłaszczające nie swoje uprawnienia, służby finansowe. Uważamy, że pora zakończyć te skandaliczne zachowania i doprowadzić do normalności.
Czekamy na rozmowę Panie Komendancie! Problemów do rozwiązania jest bardzo dużo. Warto się nimi zająć, zamiast pozwalać na udawaną demokrację w sprawach, które zostały przesądzone. Jest co robić, a czas ucieka. Czekamy!
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, ze podwyżka została wywalczona i zagwarantowana. I dostaną ją wszyscy. Bez względu na stopień i zasługi…
Resztę pozostawiamy bez komentarza…
Przewodniczący
ZG NSZZ Policjantów
Antoni Duda