Znowu spędza nam sen z oczu kolejna propozycja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zmian w ustawie o Policji. O co tym razem chodzi? Jak zawsze o pieniądze!
Nasi decydenci w MSW wymyślili oto, że zmiana wynagrodzenia za czas absencji chorobowej w wysokości 80 procent przyniesie korzyści finansowe dla naszej formacji i będzie pozytywnie oceniona przez inne grupy zawodowe, jako rozwiązanie sprawiedliwe, bo przecież inni tak mają!
Rozważmy najpierw te rzekome korzyści finansowe. Pomysłodawca pokusił się o obliczenia i wyszło mu że to około 15 mln rocznie. Ale jak zapewnia te środki zostaną przekazane na nagrody i dodatki dla pozostałych, którzy nie chorują! To właściwie jaki to zysk dla budżetu? Wychodzi na to że żaden! Nauczeni doświadczeniem jesteśmy przekonani, że te „pseudo-oszczędności” będą łatały dziury w ogólnym budżecie policji, tak jak większość środków z niepełnego zatrudnienia (wakatów), np. zapłacone zostaną rachunki za paliwo prąd i dzierżawy i wiele innych na które brak pieniędzy.
Ponadto wprowadzimy zamieszanie przy płacach, bo przecież pensje mamy „płacone z góry”.Może trzeba będzie zatrudnić dodatkowe Panie do Wydziałów Finansowych?
A jak się wystraszy kilka tysięcy policjantów, którzy faktycznie borykają się z problemami zdrowotnymi i zechcą odejść ze służby? Każdy z nich otrzyma emeryturę z budżetu MSW, a na ich miejsce trzeba zatrudnić innych. Najpierw ich umundurować i wyszkolić i cały czas płacić pensję. To nie koszt kilkunastu, a kilkuset milionów rocznie z budżetu! Coś tu z tą ekonomią nie tak!?
I jeszcze zdanie na temat tej sprawiedliwości!
„Inni tak mają” i to racja, ale mają też płatne nadgodziny, dodatkowo płatne za pracę w soboty, niedziele i święta, oraz dodatki za pracę w godzinach nocnych, a my co?
To dopiero jest niesprawiedliwe!!!!
A tak między nami, to Ci którzy „lubią chorować” (na szczęście jest ich kilka procent) i tak będą to robić, choćby za 80 procent pensji!
Prosimy więc naszych decydentów z MSW, żeby na przyszłość poddawali swoje pomysły szczegółowej analizie i patrzyli szerzej na skutki jakie mogą one przynieść! Mamy nadzieję, że póki co, ten projekt powędruje do przysłowiowego „lamusa”!
p.o. Przewodniczący ZW
Benedykt Nowak