Podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się po posiedzeniu Rządu Premier poinformował o ostatecznych ustaleniach w sprawie projektu reformy systemu emerytalnego służb mundurowych. Według zapewnień premiera obydwa projekty trafią jeszcze dzisiaj do Sejmu.
Pozostawiamy system uposażeniowy dla służb mundurowych, staż służby wymagalny do uzyskania uprawnień emerytalnych wyniesie 25 lat, wiek – 55 lat. Wysokość zaopatrzenia wyniesie 75 % z wybranych ze służby 10 lat. Nowe zasady dotyczyć będą funkcjonariuszy, którzy podejmą służbę po wejściu w życie projektu.Tuż po posiedzeniu rządu na temat reformy emerytur około godziny 15-tej odbyła się konferencja prasowa z udziałem premiera oraz ministrów: Pracy i Polityki Społecznej – Władysława Kosiniaka-Kamysza, Spraw Wewnętrznych – Jacka Cichockiego i Obrony Narodowej – Tomasza Siemoniaka. Konferencja zakończyła się przed godziną 16-tą.
Na wstępie konferencji głos zabrał premier, który przedstawił ostateczne założenia, jakie po dzisiejszym posiedzeniu przyjął rząd w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego oraz w sprawie reformy systemu emerytalnego służb mundurowych.
„…Zgodnie z tym, co zapowiadałem w swoim expose – tego samego dnia przesyłamy do Sejmu projekt reformy systemu powszechnego polegający na wydłużeniu wieku emerytalnego oraz projekt reformy systemu emerytur mundurowych. Ten drugi element reformy wywoływał ostatnio wiele kontrowersji w społeczeństwie, zwracano uwagę, że przywileje służb są za bardzo rozbudowane. Kierując się rzetelnym traktowaniem finansów państwa i poczuciem przyzwoitości, zaproponowaliśmy, że nie przechodzimy na system powszechny i pozostawiamy w służbach mundurowych system uposażeniowy. To rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Musimy pamiętać, że służba w Polsce w mundurze niesie za sobą wiele ciężarów życiowych, nieporównywalnych w innych zawodach. Nie chcemy porównywać zawodów – każda praca wymaga wielkiego wysiłku, ale typ służby niesie za sobą zawodowy obowiązek ponoszenia ryzyka – dlatego pozostaliśmy przy systemie uposażeniowym.
Zmiany są daleko idące – choć dla wielu zmiany są łagodne, to zapewniam, że dla samych zainteresowanych są one radykalne. Wymagany staż służby zwiększamy z lat 15 na lat 25 – (niektórzy uznają, że to mało). Ustalamy też wiek uprawniający funkcjonariuszy do odejścia na emeryturę na 55 lat.
Zakładamy, że wyliczenie wysokości zaopatrzenia emerytalnego nastąpi na podstawie 10 wskazanych przez funkcjonariusza lat i będzie to 75 procent z wybranych z całej służby ciągłych 10 lat. To z grubsza najważniejsze zmiany. Minister Cichocki i minister Siemoniak, jako ministrowie wiodący w tej sprawie są do państwa dyspozycji. Jeszcze dzisiaj obydwa projekty trafią do sejmu. Nad górniczymi i sędziowskimi jeszcze pracujemy. Dodam jeszcze, że nowe reguły obowiązywać będą tych którzy wstąpią do służby po wejściu w życie ustawy…”
Poniżej fragmenty odpowiedzi na pytania dziennikarzy:
Dziennikarz – rząd przyjął więc wersję lajtową, a tymczasem mundurowi grożą protestem podczas Euro…
Donald Tusk – „…nie zgadzam się z określeniem, że te propozycje są lajtowe – one są zdecydowanie dalej idące, niż inne dotychczasowe. One mogą być uważane za lajtowe w stosunku do tego co proponował minister Rostowski. Bardzo poważna różnica to wyliczanie wysokości emerytury z 10 lat, przyjęta żeby nie były pompowane wynagrodzenia w ostatnim roku służby…”
„…Nie będę widział sensu protestu służb mundurowych. To my jako rząd będziemy tłumaczyć społeczeństwu, że takie, a nie inne przywileje pozostają – gdyby dopisać do pytań referendum – czy jesteś za utrzymaniem przywilejów mundurowych – to odpowiedź społeczeństwa byłaby jednoznaczna. Protestować mogliby najwyżej ci, którzy dopiero przyjdą i zostaną objęci nowymi zasadami. W interesie służb mundurowych jest chronić ten model, a nie protestować. Cały czas będzie wracać pytanie dlaczego nie objęto ich systemem powszechnym. To jest kompromis, kompromis raczej sprawiedliwy – bowiem jednak jest wyróżniający służby mundurowe – więc osobiście nie wierzę żeby jakieś akcje protestacyjne się odbyły…”
– minister Cichocki, „…rozmawiałem ze związkami i będę rozmawiał także ze związkami pracowników cywilnych. Jeśli chodzi o protesty – to służby są związane przepisami, które nie pozwalają na określone zakłócenia – nie widzę żadnych zagrożeń – podkreślam, że to są odpowiedzialni ludzie i nie widzę zagrożeń. Oni przede wszystkim wypełniają rozkazy i to jeden z powodów pozostawienia systemu zaopatrzeniowego. „…10 lat wybrane w ciągu służby – ale nie musi to być ostatnie 10 lat. W praktyce dzisiaj funkcjonariusze najlepiej zarabiają pod koniec służby, ale zdarza się, że ktoś pełnił funkcję komendanta na jakimś szczeblu, a później inną, gorzej płatną. To funkcjonariusz będzie decydował które 10 lat wybrać…”
Premier Donald Tusk – „…Projekty były konsultowane – czasami związki uznają, że nie to przyjęliśmy, co było wcześniej konsultowane, ale to Rada Ministrów przyjmuje na siebie odpowiedzialność za projekt. Zresztą on jest w 90 procentach zgodny z tym, co konsultowano. Gdybyśmy przyjmowali stanowisko Komisji Trójstronnej i związków, to po co byłaby Rada Ministrów?…”…Związki Służb Mundurowych obawiały się daleko idących propozycji Ministra Finansów, jedna z nich została częściowo uwzględniona – Minister Finansów chciał żeby emeryturę wyliczać z okresu całej służby, resort postulował wyliczanie z trzech ostatnich lat, ostatecznie wybraliśmy kompromisową wersję z wybranych 10 lat…”
Na podstawie przekazu TVP INFO (jp)