Otrzymanie przez policjanta orzeczenia o trwałej niezdolności do służby nie pozostawia jego przełożonym wyboru. Choćby nie chcieli, muszą takiego funkcjonariusza zwolnić ze służby – informuje Gazeta Prawna
Przełożony skierował mnie na komisję lekarską, która po przeprowadzeniu badań uznała, że jestem całkowicie niezdolny do służby. Odwołałem się od tego orzeczenia, ale pewnie nic nie wskóram. Wiem, że takie orzeczenie może być podstawą zwolnienia ze służby. Boję się, że zostanę bez środków do życia, zwłaszcza że do minimalnej wysługi emerytalnej trochę mi jeszcze brakuje. Czy jeśli orzeczenie komisji lekarskiej zostanie utrzymane, przełożony faktycznie musi mnie zwolnić, a jeśli tak, to w jakim czasie – pyta pan Adam.
Otrzymanie przez policjanta orzeczenia o trwałej niezdolności do służby nie pozostawia jego przełożonym wyboru. Choćby nie chcieli, muszą takiego funkcjonariusza zwolnić ze służby.
Nie dochodzi do tego jednak z dnia na dzień. Jest to możliwe dopiero po upływie 12 miesięcy liczonych od dnia zaprzestania przez niego pełnienia służby z powodu choroby, chyba że zgłosi pisemnie wystąpienie. Jak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu do uchwały z 26 czerwca 2014 r., celem przepisu odsuwającego zwolnienie w czasie jest ochrona policjanta, wobec którego komisja lekarska orzekła całkowitą niezdolność do służby, przed możliwością niezwłocznego zwolnienia z niej. Jako że chodzi o okres zaprzestania służby z powodu choroby, wydaje się, że jego początek wyznaczać powinien dzień, kiedy policjant faktycznie przestał tę służbę pełnić. Kluczowe jest zatem ustalenie, kiedy to nastąpiło, bo od tego momentu należy liczyć 12 miesięcy, podczas których jest chroniony.
Możliwe są dwie sytuacje. Pierwsza, gdy przed orzeczeniem komisji lekarskiej funkcjonariusz przebywał na zwolnieniu lekarskim. Wówczas 12-miesięczny okres ochronny liczyć trzeba od pierwszego dnia zwolnienia, a jeśli było ich kilka, od pierwszego dnia pierwszego zwolnienia. Przy czym muszą one następować bezpośrednio jedno po drugim. Okres zaprzestania służby z powodu choroby musi być bowiem nieprzerwany, co potwierdza wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawiez 12 marca 2001 r., zgodnie z którym art. 43 ust. 1 ustawy z 1990 r. o Policji nie pozwala na łączenie okresów przebywania na zwolnieniach lekarskich przedzielonych okresami pełnienia służby.
Dla policjanta, który na komisję lekarską trafił z marszu, pierwszym dniem okresu ochronnego będzie dzień zwolnienia go od zajęć służbowych przez przełożonego. Z oczywistych względów policjant legitymujący się orzeczeniem o trwałej niezdolności do służby nie może normalnie wykonywać obowiązków. Dlatego jego przełożony właściwy w sprawach osobowych, po przedstawieniu mu orzeczenia komisji, musi niezwłocznie zwolnić go od zajęć służbowych. Zaprzestanie pełnienia służby nie oznacza jednak utraty prawa do uposażenia. W razie urlopu zwolnienia od zajęć służbowych i w okresie pozostawania bez przydziału służbowego policjant otrzymuje uposażenie zasadnicze, stałe dodatki do niego i inne należności pieniężne, które otrzymywał na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym – z uwzględnieniem powstałych w tym okresie zmian, mających wpływ na prawo do uposażenia i innych należności pieniężnych lub na ich wysokość. Jak należy rozumieć sformułowanie „z uwzględnieniem powstałych w tym okresie zmian, mających wpływ na prawo do uposażenia i innych należności pieniężnych lub na ich wysokość”, wyjaśnił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 15 maja 2014 r. Uznał, że dotyczy ono zmian prawnych, a nie faktycznych. Oznacza to konieczność uwzględniania w stosunku do policjanta przebywającego m.in. na zwolnieniu lekarskim wprowadzanych w tym okresie nowych regulacji prawnych, w tym płacowych.
Podsumowując – policjant w okresie odsunięcia go od pełnienia służby otrzymuje normalne uposażenie i mimo że jest ono czymś w rodzaju uposażenia chorobowego (policjant nie pełni służby z powodu choroby), to przysługuje ono w wysokości 100, a nie 80 proc. Jeśli jednak przed orzeczeniem komisji lekarskiej o trwałej niezdolności do służby przebywa na zwolnieniach lekarskich, za okres tych zwolnień ma prawo tylko do 80 proc. uposażenia. Chyba że zajdą okoliczności, które pozwolą na wypłacanie podczas zwolnienia lekarskiego całej pensji.
Pełne uposażenie w okresie zwolnienia z zajęć służbowych po otrzymaniu orzeczenia to niejedyny bonus dla rozstającego się z mundurem policjanta. Po zwolnieniu do cywila może on bowiem jeszcze przez rok otrzymywać świadczenie pieniężne w wysokości odpowiadającej uposażeniu zasadniczemu wraz z dodatkami o charakterze stałym, pobieranymi na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. Ale uwaga! Świadczenie jest wypłacane tylko tym policjantom, którzy odchodzą do cywila z powodu:
● orzeczenia komisji lekarskiej o trwałej niezdolności do służby,
● nabycia przez nich prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia 30 lat wysługi emerytalnej.
Przy czym jeśli policjant nabył już prawo do policyjnej emerytury lub renty inwalidzkiej, może wybrać jedno z tych świadczeń decydując, czy chce przez wskazany okres pobierać emeryturę lub rentę, czy woli nadal dostawać pełne uposażenie.
Kiedy policjant dostanie 100% uposażenia?
Prawo do pełnego uposażenia ma funkcjonariusz, który jest zwolniony od zajęć służbowych z powodu:
● wypadku pozostającego w związku z pełnieniem służby,
● choroby powstałej w związku ze szczególnymi właściwościami lub warunkami służby,
● wypadku w drodze do miejsca pełnienia służby lub w drodze powrotnej ze służby,
● choroby przypadającej w czasie ciąży,
● poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów,
● oddania krwi lub jej składników w jednostkach organizacyjnych publicznej służby krwi lub z powodu badania lekarskiego dawców krwi.
Podstawa prawna
Art. 41 ust. 1 pkt 1, art. 43 ust. 1, art. 117, art. 121, art. 121b ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 287, poz. 1687 ze zm.).
źródło: ZG