Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 177 posłów, przeciw – 239, a wstrzymało się od głosu – 27.
Wcześniej sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych negatywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie Błaszczaka. Debata nad wnioskiem odbyła się w Sejmie w godz. 11-13, a tuż po niej odbyło się głosowanie.
Platforma złożyła wniosek o wotum nieufności wobec szefa MSWiA pod koniec lutego. W ocenie PIS i samego ministra wniosek był bezzasadny – Policja pracuje prawidłowo, a zmiany na stanowiskach są merytoryczne i rzeczowe. Sukcesy policji są niewątpliwe i oczywiste. Wniosek PO pogłębia chaos, ponieważ daje sygnał na cały świat, że w Polsce dzieje się coś złego i obywatele mogą czuć się niebezpiecznie – powiedział poseł PiS Arkadiusz Czartoryski – przewodniczący sejmowej Komisji administracji i spraw wewnętrznych. Ocenił, że policja właściwie pracuje i zabezpiecza demonstracje i zgromadzenia publiczne. Jako przykład podał, że ubiegłoroczny marsz 11 listopada – w Święto Niepodległości, w odróżnieniu do lat poprzednich, był dobrze zabezpieczony przez policję i odbył się bez zakłóceń.
Poseł PiS przypomniał, że po objęciu przez Błaszczaka teki szefa MSWiA pracownicy służb mundurowych otrzymali podwyżki, przywracane są posterunki policji, które były likwidowane w ostatnich latach, oraz powstaje mapa bezpieczeństwa kraju.
Czartoryski przypomniał, że sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych negatywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie Błaszczaka; za wyrażeniem negatywnej opinii opowiedziało się 22 posłów komisji, a 14 było za opinią pozytywną.
Kukiz’15: zarzuty PO wobec Błaszczaka – chybione
– Zarzuty stawiane ministrowi Błaszczakowi przez Platformę można uznać za chybione – powiedział poseł Brynkus w Sejmie. Jego zdaniem, wymiana kadr np. w policji, po każdej zmianie politycznej, to „chory system”. – Nie liczy się profesjonalizm, tylko dyspozycyjność, a jeśli nawet ten profesjonalizm jest, to w opinii publicznej i tak nie ma on znaczenia – zaznaczył.– Nasz stosunek do sposobu kierowania resortem opieramy na przesłankach merytorycznych, a nie politycznych – podkreślił poseł Kukiz’15. – Policja musi się zmienić z formacji zmilitaryzowanej, w formację służebną – apelował.
Paweł Kukiz przekonywał, że to wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński jest odpowiedzialny za policję. Jak dodał, w sejmowym głosowaniu nad odwołaniem Błaszczaka wstrzyma się od głosu. – Wstrzymam się od głosu, tylko dlatego, że mam nadzieję, iż (Błaszczak) przemyśli, czy aby na pewno zrobił słusznie, wskazując na funkcję wiceministra człowieka (Zielińskiego), który nie ma wielkiego pojęcia o policji – wyjaśnił. – Nie mogę pojąć, jak można było zatrudnić na stanowisku komendanta głównego człowieka, którego każdy z przestępców może mieć na widelcu, może pomawiać – powiedział Kukiz.
– Minister Błaszczak jest jednym z najlepszych ministrów spraw wewnętrznych, którzy po 1989 roku pełnili funkcję szefa tego resortu. Dla mnie to ogromny zaszczyt móc współpracować z ministrem Błaszczakiem, mam do niego pełne zaufanie – powiedziała Szydło. Jak oceniła, Polacy mogą się czuć bezpiecznie, ponieważ – przekonywała – Błaszczak „świetnie prowadzi resort”. Premier zapewniła, że rząd nie da się wciągnąć w konflikt polityczny, który – jej zdaniem – opozycja próbuje wywołać w Polsce i za granicą.
– Do końca będziemy wierni zobowiązaniom wobec Polaków, bo po to tutaj jesteśmy. Szkoda czasu na rozwiązywanie zamętu, który wy siejecie. Jesteśmy tutaj po to, żeby zrealizować program, na który czekają Polacy, a wasza bezradność, chęć burzenia, zła energia, którą bez przerwy żywicie sami siebie i próbujecie zaszczepić ją coraz bardziej, jest naprawdę niepotrzebna – oceniła premier.
– Opamiętajcie się państwo, bo to jest początek kadencji, macie szansę, żeby w ciągu tych czterech lat zrobić coś naprawdę dobrego dla Polski – apelowała do opozycji szefowa rządu.
źródło: ZG