Policyjni związkowcy irytują MSWiA. Ministerstwo chce powołać nowy związek

Związek zawodowy policjantów krytykował szefostwo MSWiA, więc resort planuje utworzenie w policji konkurencyjnej organizacji.

Z pomocą przyjdzie mu Solidarność.

Związek zawodowy policjantów krytykował MSWiA, więc resort planuje utworzenie konkurencyjnej organizacji

PiS zajmuje się nowelizacją ustawy o policji w tajemnicy. Podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego 31 stycznia pytał o nią szef NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. – Urzędnik z MSWiA odpowiedział, że nie jest upoważniony do udzielania informacji na ten temat – relacjonuje Jankowski.

Według naszych źródeł nowelizacja ma objąć tylko art. 67 obowiązującej ustawy o policji. W jego pkt 2 czytamy, że „w policji może działać tylko jeden związek zawodowy”. Po zmianie liczba związków, do których mogą się zapisać policjanci, ma być większa. W uzasadnieniu ma być mowa o „zwiększeniu pluralizmu”.

Związek budzi irytację

Działający dziś NSZZ Policjantów krytykuje szefów MSWiA – ministra Mariusza Błaszczaka i jego zastępcę Jarosława Zielińskiego. Zaczęło się od apelu do premier Beaty Szydło i szefa MSWiA o zwiększenie ochrony dla policjantów interweniujących podczas kibolskich zadym. W tekście podpisanym przez Jankowskiego znalazły się odniesienia do polityków PiS: „Niezrozumiała dla nas jest łatwość, z jaką część polityków, w tym piastujących najwyższe funkcje w państwie, publicznie jako wzór patrioty przedstawia osobę noszącą szalik jednego z klubów, a tak łatwo zapomina o tych, którzy noszą godło na czapce”. Związkowcy stwierdzili też, że są zaskoczeni „porównywaniem przedstawicieli tego [kibicowskiego] środowiska do postaci, które najbardziej chlubnie zapisały się na kartach historii naszej ojczyzny”.

Związek wziął też w obronę policjantów, których ma dotknąć ustawa dezubekizacyjna, czyli drastyczne obniżenie emerytury za choćby jeden dzień przepracowany w organach bezpieczeństwa PRL. „Nie możemy się zgodzić na traktowanie w tak nikczemny sposób funkcjonariuszy, którzy swoją służbą państwu i jego obywatelom po roku 1990 dowiedli wierności rocie” – napisał Jankowski. Zaapelował do policjantów, aby byli gotowi do każdej formy protestu. Odezwę zakończył cytatem z niemieckiego pastora i działacza antynazistowskiego Martina Niemöllera: „Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować”.

Podczas grudniowej blokady mównicy w Sejmie przez opozycję policyjni związkowcy sprzeciwili się wykorzystywaniu funkcjonariuszy do tłumienia demonstracji. „Negatywnie oceniamy próby wykorzystywania policji dla uzyskania doraźnego interesu politycznego. Jesteśmy apolityczną formacją i włączanie nas w polityczną retorykę jest niedopuszczalne” – napisali.

Takie wystąpienia budziły irytację w PiS, dla którego np. dezubekizacja jest sztandarowym projektem mającym pokazać „przywracanie sprawiedliwości społecznej”.

Chodzi tylko o pluralizm

NSZZ Policjantów skupia ok. 50 proc. z blisko 100 tys. funkcjonariuszy. W PRL związki zawodowe w policji (wówczas w milicji) były zakazane. Powstały dopiero po upadku komunizmu. W rządzie Tadeusza Mazowieckiego ustawę o policji współtworzył prof. Jan Widacki.

– Zasada, że w policji może działać tylko jeden związek, wzięła się stąd, że w tego typu formacji rozdrobnienie wywołałoby chaos i zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa – tłumaczy prof. Widacki. Zwraca uwagę, że przeciwko tej zasadzie protestował gen. Czesław Kiszczak, który był do lipca 1990 r. szefem MSW. – Chciał stworzyć w policji konkurencyjną organizację związkową – przypomina Widacki. Jego zdaniem planowana przez PiS zmiana ustawy ma „stworzyć prorządowe związki i osłabić policyjną organizację, która staje władzy okoniem”.

MSWiA nie odpowiedziało na nasze pytania o nowelizację. Ale to, że prace nad nią trwają, potwierdza NSZZ „Solidarność”. Związek, jak w wielu innych sprawach, współpracuje z rządem PiS. Według naszych informacji szef „S” Piotr Duda zaoferował ministrowi Błaszczakowi wsparcie w budowaniu konkurencyjnej organizacji w policji.

– „Solidarność” w policji powstała już w 2012 r., ale zrzesza tylko pracowników cywilnych. Obecnie trwają prace nad nowelizacją ustawy o policji, tak by funkcjonariusze mogli zapisywać się też do innych związków, m.in. do „Solidarności” – mówi rzecznik „S” Marek Lewandowski. Dodaje, że w całej sprawie chodzi tylko o „pluralizm” i o to, by policjanci „nie mieli ograniczonych praw do zrzeszania się”.

Zarządy WIS NSZZP

Zarząd Wojewódzki NSZZP w Opolu

ul. Korfantego 2
45-077 Opole

Artur Kuś
przewodniczący
tel. 505 059 498

> INFORMACJE
> RZECZNIK ZW
> ZWIĄZKI
> FPPiS

> STRUKTURA ZW
> PRZYSTĄPIENIE DO
> STATUT NSZZP
> GALERIA

> POLITYKA COOKIES
> PLIKI DO POBRANIA
> FORUM POLICYJNE
> KONTAKT