Po roku na stanowisku, gen. Leszek Marzec miałby odejść ze stanowiska szefa opolskiego garnizonu. Policjanci w Opolu sami przyznają, że potwierdzonych informacji na ten temat nie ma, ale poruszenie jest.
Jako pierwsza o zmianach na stanowiskach komendantów wojewódzkich w kilku garnizonach napisała Gazeta Prawna. Leszek Marzec miałby być wśród tych, którzy stanowiska stracą. Biuro prasowe komendy głównej jednak tych informacji nie potwierdza. – Więc być może to tylko plotka. W naszej komendzie takich informacji jeszcze nie było. Znamy je głównie z internetu – przyznają opolscy policjanci. – Ale z reguły tak jest w przypadku zmian na tych stanowiskach. Nagle pojawia się plotka, a potem okazuje się, że to prawda – dodają.
O tym, że generał Marzec miałby odejść ze stanowiska informacji, nie ma także rzecznik komendy wojewódzkiej w Opolu Maciej Milewski. – Nic na ten temat nie wiem. Pan generał normalnie pełni swoje obowiązki. Trudno więc takie informacje w jakikolwiek sposób komentować – przyznaje.
Odejście gen. Marca byłoby o tyle zaskakujące, że do Opola został skierowany przez komendanta głównego Marka Działoszyńskiego rok temu. A teraz szef policji miałby go odwoływać. – Tyle, że nieoficjalnie się mówi, że komenda główna szykuje wielkie rewolucje w swoich strukturach, więc to całkiem możliwe – ocenia jeden z opolskich policjantów.
Cały tekst: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,13170555,Poruszenie_w_opolskiej_policji__Komendant_wojewodzki.html#ixzz2HYdW1V1C