Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów w Opolu skierował do Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska skargę administracyjną na Pana Ministra Jana Vincenta Rostowskiego. Poniżej zamieszczam jej treść
Opole dn. 25 kwietnia 2012 r.
ZW 54/V/2012
Pan Prezes
Rady Ministrów
Rzeczypospolitej Polskiej
Donald Tusk
SKARGA
Zgodnie z art. 229 pkt 8 kpa w zw. z art. 227 kpa zwracam się z prośbą do Pana Prezesa o wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do Pana Ministra Finansów Jana Vincentego Rostowskiego w związku z jego publiczną wypowiedzią z dnia 24 kwietnia 2012 roku, której udzielił podczas wywiadu radiowego stacji RMF FM w programie „Kontrwywiad”.
UZASADNIENIE
W dniu 24 kwietnia br. podległy Panu Minister Finansów Jan Vincenty Rostowski w wywiadzie radiowym udzielonym stacji RMF FM używając słów cyt.: „(…) Jeśli kasjerka w Tesco może pracować dłużej, to dlaczego nie mundurowi”, „To, że funkcjonariusze służb mundurowych nabędą uprawnienia emerytalne po przepracowaniu 25 lat, to nie jest moje ostatnie słowo. Nie boje się niezadowolenia funkcjonariuszy. Bardziej boję się ekspedientki w Tesco niż patriotycznego żołnierza (…)” naruszył interesy oraz dobro wszystkich służb mundurowych w Naszym Kraju a wręcz zniesławił stojących na straży ładu i porządku publicznego oraz broniących wewnętrznego jaki zewnętrznego bezpieczeństwo Kraju funkcjonariuszy służb mundurowych.
Śmiało można stwierdzić, iż słowa te wyczerpuje znamiona przestępstwa o czyn z art. 212 § 2 kk. Wypowiedź „Bardziej boję się ekspedientki w Tesco niż patriotycznego żołnierza” w jednym kontekście można odebrać jako zniesławienie grupy osób (służb mundurowych) natomiast w drugim kontekście jako chęć poniżenia służb mundurowych.
Nawiązując do pierwszej tezy przedmiotowego wywodu Pan Minister J.V Rostowski porównuje charakter pracy ekspedientki do charakteru pracy funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy poświęcają swoje zdrowie, życie dobro rodziny dla dobra Polski. Wskazuje tym samym, że wyszkolony za publiczne pieniądze żołnierz patriota ( jak wynika z treści całego wywiadu ma tu na myśli służby mundurowe) ma takie same umiejętności jak „ekspedientka w Tesco”. Zniesławia w ten sposób w opinii publicznej przedstawicieli służb mundurowych w tym patriotów czym naraża na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nich czynności służbowych. Pomimo tego, iż Pan Minister w swej wypowiedzi nie zwrócił się bezpośrednio do Policjantów czy też innych służb a jedynie żołnierzy uważamy, że również obraził Nas. Zaliczamy się bowiem do grupy osób związanych z mundurem. Według poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego na podstawie art. 178 § 1 d.k.k, grupa osób to zespół ludzi połączonych – choćby czasowo – wspólnym celem, interesem, właściwościami lub inną wyodrębnioną więzią ( uchwała SN z 18 września 1982 r., VI KZP 10/82, OSNKW 1983, nr 1 – 2, poz. 3). Właściwość pracy ekspedientki a służb mundurowych są diametralnie różne i nie ma potrzeby udowadniać rzeczy oczywistych. Jak zauważył w swoim komentarzu Michał Kalitowski (Kodeks Karny Komentarz wydanie 2 LexisNexis) cyt.: (…) Pomawianie to przypisanie podmiotom określonym w art. 212 § 1 kk takiego postępowania lub właściwości, które mogą poniżyć je w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Użyte w treści art. 212 § 1 kk sformułowanie jak twierdzi autor komentarza oznacza między innymi z przyjętymi zasadami prawa lub moralności, sprzeczne z etyką a także brak odpowiednich kompetencji, brak wymaganych zdolności do wykonania danego zawodu (…). Natomiast poniżenie w opinii publicznej oznacza obrażenie czyjejś godności, upokorzenie, zhańbienie a więc doprowadzenie do ukształtowania oceny gorszej niż obiektywna.
Pan Minister znając obowiązujące akty prawne zdaje sobie sprawę, iż przedstawicieli Wojska Polskiego nie powinien obawiać się ponieważ nie mogą oni brać udziału akcjach protestacyjnych. Celowo użył przykład żołnierza twierdząc, że nie obawia się jego. Zachowanie to ewidentnie poniża przedstawiciela służb mundurowych jakim jest bez wątpienia żołnierz tym bardziej patriota.
Pan Minister J.V. Rostowski jako wysoki urzędnik państwowy pomniejszając zasługi żołnierzy, którzy przelewali i przelewają krew dla Polski reklamuje przy tym jeden z hipermarketów z zagranicznym kapitałem. Opisane zachowanie jest niezgodne z art. 150 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. ponieważ jest sprzeczna z obowiązkami publicznymi dla wykonania, których został Pan Minister powołany.
Słowa takie nigdy nie powinny zostać wypowiedziane przez żadnego polityka a tym bardziej członka Rady Ministrów Państwa na straży, którego stoją osoby znieważone i poniżone przez Pana Rostowskiego.
Znając jakże bogaty życiorys Pana Ministra Jana Vincentego Rostowskiego, szczerze wierzymy, iż jest osobą w pełni kompetentną do zabierania głosu w sprawach finansów. Uważamy jednak, iż powinien zgłębić swoją wiedzę o pracy służb mundurowych na temat, których wypowiada się.
Wszystkie wyżej wymienione naruszenia są niedochowaniem wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej co łamie treść roty przysięgi złożonej przez Pana Ministra Rostowskiego Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej.
Mając na uwadze powyższe przedmiotowy wniosek jest w pełni uzasadniony.
wyk. K.P