Aktualności
„Zarabiam 2200 na rękę. Co weekend mam wojnę z kibolami”
Jak na jednego z nas przypada dziesięciu, to nie ma tragedii. Bywa gorzej. Ale zawsze jest się czego bać – mówią policjanci z prewencji, którzy regularnie ścierają się z pseudokibicami. – Oni są dobrze zorganizowani, uzbrojeni i prawie zawsze bezkarni – mówią funkcjonariusze.



Sytuacja w policji od dłuższego czasu nie wygląda dobrze. Na Lubelszczyźnie funkcjonariusze mieli przykaz karania kierowców mandatami, a nie pouczać, zaś w woj. dolnośląskim wyszło na jaw, że policjanci mają określone minimum narkotyków, które muszą w trakcie służby znaleźć. Teraz, w tej samej komendzie, okazuje się, że traktuje się ich jak uczniów z podstawówki i czerwonym długopisem wpisuje uwagi.
Jak piszemy poniżej, tygodnik Newsweek Polska opublikował artykuł, w którym fałszywie oskarżył interweniujących policjantów, że jednej z protestujących uczestniczek kontrmanifestacji złamali rękę. Artykuł zniknął z portalu tygodnika po interwencji zamieszczonej na fotografii uczestniczki kontrmanifestacji, która zaprzeczyła, jakoby jej złamano rękę i stwierdziła, że interwencja policjantów była kulturalna i zgodna z przepisami.


