Polska Policja jest w poważnym kryzysie kadrowym i finansowym – podkreślił wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów mł. insp. Andrzej Szary. Jak dodał, funkcjonariusze oczekują od rządu, aby skupić się na rozwiązaniu kilku kluczowych kwestii. „Przestrzegamy ministra (Tomasza Siemoniaka – przyp. red.), aby nie lekceważył złych nastrojów w naszej formacji, ponieważ jak będzie przeciągał linę, to jako związek zawodowy policjantów posiadamy też instrumenty, aby przymusić władzę” – zaznaczył związkowiec.
Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów był we wtorek gościem w radiu TOK FM. Podczas rozmowy mł. insp. Andrzej Szary został zapytany m.in. o sytuację kadrową w Policji, w związku z sobotnim tragicznym wydarzeniem w Warszawie, w którym zginął policjant. „Polska Policja jest w poważnym kryzysie kadrowym i finansowym. Faktycznie, jeżeli chodzi o szkolenie to niestety dzisiaj polski policjant oprócz szkolenia podstawowego, które trwa 6 miesięcy i później adaptacji w Warszawie trwającej 2 miesiące, praktycznie w trakcie swojej służby bardzo rzadko korzysta z tzw. szkolenia specjalistycznego i z dodatkowych szkoleń, które powinny być uzupełnieniem jego służby. Niestety, jak widać dzisiaj mamy takie efekty” – podkreślił Szary.
„Codziennie policjanci podejmują około 15 tysięcy interwencji, często narażając swoje własne życie i zdrowie. Także jest to jakiś przypadek, który powinien obudzić naszych decydentów, którzy tak dużo i pięknie mówią o polskiej Policji” – zaznaczył. Dodał przy tym, że jako środowisko oczekują od władz, aby skupić się na rozwiązaniu kilku kluczowych kwestii w Policji, bo inaczej „braki kadrowe będą”. „Jeżeli na chwilę obecną brakuje około 13 tysięcy policjantów, a w Warszawie brakuje 2,5 tysiąca policjantów, to powstaje pytanie, kto w tej Warszawie ma udzielać pomocy” – ocenił mł. insp. Andrzej Szary.
Gdyby nie wsparcie z kraju, to tak praktycznie mówiąc, jak powiedział komendant stołeczny Policji, warszawska Policja działa w systemie alarmowym. Tak nie powinno być, bo przecież społeczeństwo od nas oczekuje sprawności, szybkiej reakcji, a przy takich problemach, no niestety będziemy popełniali błędy jako funkcjonariusze, którzy są niedoszkoleni i będziemy oceniani przez opinię publiczną jako formacja, która nie do końca działa profesjonalnie.
Więcej/źródło: https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/policja/policja-jest-w-powaznym-kryzysie-mundurowi-przestrzegaja-aby-nie-lekcewazyc-zlych-nastrojow-w-formacji